Co to jest Transylwania, dawniej znana jako Siedmiogród, po rumuńsku Transilvania lub Ardeal, po węgiersku Erdély (czytaj mniej więcej „erdyyj”)? – to takie bardzo wielkie Podhale, wielkie jak całe województwo Małopolskie z Podkarpackim i Świętokrzyskim na dodatek. Tak wielkie, że okolicznych gór, tych jakby Tatr, z większości miejsc nie widać. Ale są. Wysokie jak Tatry i wiele rozleglejsze, dłuższe, szersze. Nie byłem!, jak dotąd. Ale póki tam pojadę, patrzę na Transylwanię – „kraj po drugiej stronie gór” (bo z każdego miejsca poza sobą Transylwania jest do drugiej stronie gór) – oczami i aparatem foto Alexa Imreh’a. Kim jest Alex? Dilerem rowerów, turystą, podróżnikiem, krajoznawcą (wyszło z użycia to stare słowo...) i fanem historii, archeologii i prehistorii. I wytrwałym blogerem: jego blog prenumeruję... nie pamiętam, od jak dawna. Kiedyś jeden jego tekst zamieściłam, za uprzejmą zgodą Autora, w Tarace: 2016-06-03. Etnogeneza Europy: od Starej Europy do epoki żelaza.

Dzisiaj polecam jego nowy wpis, reportaż z wycieczki po Transylwanii, już wstępnie przetłumaczony Googlami (co za wygoda!) z oryginalnego rumuńskiego na polski:

Kide i Wzgórze Bojarów

A to jest okolica Kide – nazwa węgierska, po rumuńsku Chidea:

foto1

Tu Alex Imreh na zdjęciu:

Alex Imreh

Gdyby Ktoś, będąc w Transylwanii, potrzebował roweru lub wiedzy, na co patrzy, polecam Alexa.